
Dlaczego akurat maseczki w płachcie?
Te w kremie, są moim zdaniem delikatnie słabsze, chociaż znam kilka maseczek rewelacyjnych, aczkolwiek są one z pewnością wiekszym, jednorazowym wydatkiem. Wracając do tematu, wydaje mi się, że koszulka z tkaniny, ma ogromny wpływ na wchłanianie przez skórę składników atywnych. Znacznie ją po prostu ulepsza.
Koreańskie są najlepsze?
Wydaje mi się, że tak, w końcu ten rynek zajmuje się ich wytwarzaniem już od dłuższego czasu. Moim zdaniem koreańskie maski są bardzo dobre, chociaż wiadomo, że jedna marka ma znakomitą jakość, a druga może nią nie grzeszyć, niezależnie od pochodzenia. Najsłabsze płachty, z używanych przeze mnie, były niestety polskie, po większości nie widziałam godnego uwagi efektu, chociaż nie jest to jednoznaczne z tym, że są złe czy okropne. Porównując, po prostu zwykle wypadają słabiej.
Przetestowane maski, które dobrze wspominam, jeśli chodzi o działanie:
It's Skin bambusowa, Skin79 seria zwierzaczkowa (szczególnie panda), Benton ślimak, Purederm ze ślimakiem, Papa Recipe Honey Mask, Bielenda seria zwierzaczkowa Mops.
Maseczek było całkiem sporo i nie pamiętam większości, ale te zapamiętałam, bo się pozytywnie wyróżniły. Co prawda składy nie zawsze były dla mnie zadowalające, ale miłośc do płacht sprawiła, że chwilowo przymknęłam na to oko.
Najfajniejsze?
Te które oczywiście wprowadziłyśmy do Mazidełka, czyli NOHJ i Dizao (dwuczęściowe) :) Dizao używam inaczej niż zaleca producent, ponieważ powiem nieskromnie, że mój sposób sprawdza się o wiele lepiej. No i jak każda firma, Dizao ma również wersje lepsze i gorsze np. korale i glony moim zdaniem są tylko "dobre", chociaż kuszą swoją egzotyką. Z kolei jedną z moich ulubionych jest Dizao z wycigiem ze złotej placenty, bardzo ładnie wygładza, a także nawilża skórę. No i Dizao składowo jest prześliczna.
Jakiego efektu można się spodziewać po dobrych maskach w płachcie?
Najbardziej cenię tę niepozorne maleństwa za silne odżywienie i nawodnienie skóry. Maski w płachcie przyczyniają się też do wzmocnienia naszej skóry, co zaobserwowałam korzystając z nich regularnie. Na policzkach mam skłonność do mocnych zaczerwienień i przesuszeń, a taki kompres to dla nich skuteczny ratunek. No i oczywiście dobrze odżywiona skóra prezentuję się o wiele zdrowiej i łatwiej utrzymuje produkty do makijażu.
Podsumowując, maski w płachcie są stałym elementem mojej rutyny pielęgnacyjnej. To takie SOS dla skóry, które zapewnia cerze rewelacyjne odżywienie, głębokie nawilżenie i gładkość. Oczywiście też nie można wykluczyć tu wspaniałej profilaktyki przeciwzmarszczkowej, ponieważ odpowiednio zadbana skóra, wolniej się starzeje.
Banan mnie rozwalił :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maseczki w płachtach jednak sięgam po te łatwo dostępne na naszym rynku, rzadko azjatyckie choć ich kremy bb bardzo lubię
OdpowiedzUsuńLubię takie maski, ale dość rzadko po nie sięgam. Z reguły są dość drogie jak na jedną aplikację.
OdpowiedzUsuńYeni perde modelleri
OdpowiedzUsuńSms onay
mobil ödeme bozdurma
Nftnasilalinir
ankara evden eve nakliyat
trafik sigortası
Dedektör
Web sitesi kurmak
aşk kitapları
maltepe bosch klima servisi
OdpowiedzUsuńkadıköy bosch klima servisi
maltepe arçelik klima servisi
kadıköy arçelik klima servisi
çekmeköy daikin klima servisi
ataşehir daikin klima servisi
maltepe toshiba klima servisi
kadıköy toshiba klima servisi
çekmeköy alarko carrier klima servisi
Good content. You write beautiful things.
OdpowiedzUsuńkorsan taksi
sportsbet
hacklink
hacklink
vbet
taksi
sportsbet
vbet
mrbahis
Good text Write good content success. Thank you
OdpowiedzUsuńbetmatik
betpark
bonus veren siteler
mobil ödeme bahis
tipobet
kralbet
slot siteleri
poker siteleri
شركة عزل خزانات بخميس مشيط ZSRMNNwFfH
OdpowiedzUsuńشركة مكافحة حشرات بالاحساء rTRcS1E1OW
OdpowiedzUsuńشركة عزل اسطح بالاحساء AaEGfA6nWe
OdpowiedzUsuń