Tym razem bardzo krótki post. Chcę wam pokazać moje nowe perełki. Przepiękne pędzle Zoeva. Dziś do mnie dotarły. Zastanawiałam się czy zdążą przed świętami. Na szczęście paczka jest już w domu i mogę się cieszyć starannością wykonania, dbałością o detale i pięknem nowej propozycji Zoeva, dla miłośniczek makijażu. Przyznam się szczerze, że pędzle skradły moje serce, gdy tylko zobaczyłam je w internetowym sklepie. A wam, jak podoba się ta świeżynka?
matko jakie piękne są !
OdpowiedzUsuńPiękne pędzle i kosmetyczka!!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
UsuńHej :) Włosie tych pędzli w naturalnym świetle jest białe czy żółtawe? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej :) Włosie jest delikatnie żółtawe, w odcieniu bambusowych trzonków jakie mają pędzle np. eco tools.
UsuńPędzle zoeva moje wielkie marzenie :)
OdpowiedzUsuńSą wspaniałe :)